Sankcje są najlepszą dźwignią, jaką mamy nad Putinem - nie możemy z nich zrezygnować

08.04.2025

Sankcje są najlepszą dźwignią, jaką mamy nad Putinem - nie możemy z nich zrezygnować

Ważna uwaga

Ten dokument został przetłumaczony automatycznie


Pokaż oryginalną wersję
Kreml, Moskwa

Krajobraz bezpieczeństwa szybko się zmienia. To od nas - Europejczyków - zależy, czy dokonamy pokoleniowej inwestycji w nasze bezpieczeństwo. Do nas - Europejczyków - należy objęcie przywództwa we wspieraniu Ukrainy. To jaśniejsze niż kiedykolwiek: Trzymamy naszą przyszłość i bezpieczeństwo w naszych rękach.

Jednym z najpotężniejszych narzędzi, jakimi dysponujemy, pozostają sankcje - gospodarcze, finansowe i polityczne - które nałożyliśmy na państwo-agresora, Rosję. Nie wierzcie kremlowskim propagandystom, którzy próbują wam wmówić, że sankcje nie działają. Wręcz przeciwnie, sankcje UE działają - są potężnym narzędziem ograniczania rosyjskiej agresji i wspierania Ukrainy. Sankcje to nie tylko środki ekonomiczne; ograniczają one zdolność Rosji do finansowania swojej machiny wojennej i dostępu do kluczowych technologii i komponentów potrzebnych do produkcji broni. To nie jest coś abstrakcyjnego - sankcje ograniczają liczbę rakiet, pocisków i pocisków, które Rosja może wyprodukować i użyć przeciwko Ukrainie. Sankcje ratują życie.

Ale aby sankcje były naprawdę skuteczne, musimy je egzekwować, zapobiegać ich unikaniu i obchodzeniu oraz celować w sektory krytyczne dla finansowania rosyjskiej wojny agresji. Chociaż właśnie przyjęliśmy szesnasty pakiet UE, przygotowania do siedemnastego muszą się już rozpocząć. Jednym z najpilniejszych wyzwań, przed którymi stoimy, jest obchodzenie sankcji przez tak zwaną "flotę cienia".

Ale aby sankcje były naprawdę skuteczne, musimy je egzekwować, zapobiegać ich unikaniu i obchodzeniu oraz celować w sektory krytyczne dla finansowania rosyjskiej wojny agresji.

Te stare, nieubezpieczone i nieuregulowane statki pozwalają Rosji na dalszy eksport ropy naftowej, podważając mechanizm limitów cenowych i zapewniając Kremlowi bardzo potrzebne dochody. UE nałożyła już sankcje na ponad 150 statków. Musimy zintensyfikować egzekwowanie przepisów, naciskając na państwa bandery, aby wyrejestrowały te statki i współpracując z międzynarodowymi organizacjami morskimi w celu wzmocnienia ograniczeń. W przeciwnym razie rosyjska "flota cieni" będzie katastrofą dla bezpieczeństwa i środowiska na Morzu Bałtyckim.

Podjęliśmy poważne kroki we właściwym kierunku i powinniśmy utrzymać ten kurs. Od początku inwazji na pełną skalę handel między UE a Rosją spadł o 74%, z 260 mld euro w 2021 r. do 68 mld euro. Rosyjskie przychody ze sprzedaży ropy spadły o 90%, podczas gdy import gazu z Rosji do UE spadł z 45% rynku do zaledwie 13%. Rosyjska gospodarka wojenna kurczy się, inflacja rośnie, stopy procentowe osiągnęły 21%, a prawie 40% rosyjskich wydatków publicznych przeznacza się obecnie na wojsko, kanibalizując gospodarkę cywilną. Szacowane straty dla rosyjskiej gospodarki z powodu sankcji wynoszą około 450 miliardów dolarów. Krótko mówiąc, rosyjska gospodarka nie jest ani produktywna, ani zrównoważona. Musimy utrzymać presję i nie poddawać się, nawet gdy inni partnerzy G7 rozważają porzucenie swojej polityki sankcji.

Sankcje to nie tylko odpowiedź na aktywną agresję; są one długoterminowym narzędziem nacisku. Dlatego ich przedwczesne zniesienie byłoby poważnym błędem. Ewentualne zawieszenie broni nie może być wykorzystywane jako pretekst do zmniejszenia presji gospodarczej na Rosję. Wręcz przeciwnie, utrzymanie, a nawet zwiększenie sankcji po zawieszeniu broni zapewniłoby, że Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności i nie będzie miała środków na wznowienie agresji w przyszłości. Co więcej, obecnie nie ma żadnych oznak, że Rosja jest gotowa na trwały pokój. Cele wojenne Rosji nie uległy zmianie. Cele wojenne Rosji nie uległy zmianie. Nie zrobiliśmy jeszcze wystarczająco dużo, aby zmienić kalkulacje Putina.

Sankcje to nie tylko reakcja na aktywną agresję; to długoterminowe narzędzie nacisku. Dlatego przedwczesne ich zniesienie byłoby poważnym błędem. Ewentualne zawieszenie broni nie może być wykorzystywane jako wymówka do zmniejszenia presji gospodarczej na Rosję.

Wreszcie, Rosja powinna bezpośrednio zapłacić za swoje zbrodnie agresji - Europa musi przejąć kilkaset miliardów euro w zamrożonych rosyjskich aktywach i wykorzystać je do uzbrojenia i odbudowy Ukrainy.

W naszym niezaprzeczalnym interesie leży pomoc w obronie Ukrainy i zapobieżenie dalszym rosyjskim postępom. Sankcje dają nam i naszym ukraińskim przyjaciołom znaczącą przewagę - musimy ją jak najlepiej wykorzystać, utrzymując je tak długo, jak to konieczne, niezależnie od zewnętrznych i wewnętrznych nacisków na ich zniesienie, aby pomóc w zaprowadzeniu sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie.

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 188 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat