Wyższa jakość obsługi naziemnej na europejskich lotniskach

- Już wkrótce każde europejskie lotnisko będzie miało własne standardy minimalne, które będą musiały być respektowane przez firmy zajmujące się obsługą pasażerów i samolotów. Określony zostanie między innymi maksymalny czas oczekiwania na bagaż, minimalna ilość osób przyjmujących walizki lub też właściwa ilość płynu do odladzania samolotów w lotniskowych zbiornikach - powiedział europoseł PO Artur Zasada, sprawozdawca przyjętego dziś przez Komisję Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego raportu dotyczącego usług obsługi naziemnej na europejskich lotniskach.

- W swoim dokumencie zamieściłem aneks, w którym po konsultacjach z lotniskami, liniami lotniczymi i firmami świadczącymi usługi obsługi naziemnej zawarłem listę wymogów, które usprawnią obsługę w portach lotniczych Unii Europejskiej - powiedział po głosowaniu europoseł Artur Zasada. 

- Od kilkunastu lat większość usług obsługi naziemnej na europejskich lotniskach świadczonych jest przez wyspecjalizowane firmy. Zajmują się one między innymi takimi czynnościami jak transport pasażerów z terminalu do samolotu, rozładowanie i załadowanie bagażu, odladzanie samolotów lub dostarczenie walizki na taśmę podawczą. Kiedy na lotnisku ginie walizka, pasażerowie najczęściej winą za ten fakt obarcza linię lotniczą lub lotnisko. Nie jest to do końca prawda - najczęściej winę ponosi anonimowa firma świadcząca tego typu usługi w danym porcie lotniczym – dodał europoseł.

Osobną kwestią, która została uregulowana w tym dokumencie jest ilość takich specjalistycznych firm na lotnisku. Do tej pory państwa członkowskiej mogły ograniczyć ilość firm do dwóch. – Niestety, są lotniska w Europie, które korzystają ze swojej monopolistycznej pozycji i same świadczą usługi obsługi naziemnej, nie dopuszczając nikogo innego do rynku. W mojej propozycji podniosłem tą liczbę do trzech na lotniskach powyżej 15 mln pasażerów w ciągu roku. Zwiększenie ilości usługodawców wymusi poprawę jakości i doprowadzi do obniżenia cen – powiedział Artur Zasada.

Dodatkowo, dokument zakłada ujednolicenie procedury zatwierdzenia dla firm świadczących usługi na lotniskach. Oznacza to, że polska firma, zajmująca się na przykład obsługą bagażu na lotnisku w Warszawie, będzie mogła świadczyć swoje usługi na lotniskach w każdym innym porcie lotniczym w Unii Europejskiej.

Przyjęty dziś dokument jest częścią tzw. pakietu lotniskowego, który obok kwestii obsługi naziemnej reguluje także przyznawanie czasu na starty i lądowania oraz poziom dopuszczalnego hałasu emitowanego przez startujące i lądujące samoloty. Głosowanie plenarne Parlamentu Europejskiego w tej sprawie zaplanowane jest na kwiecień.