Polityka humanitarna powinna kreować uwagę mediów

23.11.2023 13:00

Polityka humanitarna powinna kreować uwagę mediów

Ważna uwaga

Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy

War in Syria (47328)

Media odgrywają kluczową rolę w informowaniu o kryzysach i przyciąganiu uwagi, a co za tym idzie - wsparcia - dla dotkniętych kryzysem regionów. Odgrywają też dużą rolę w przypominaniu o zapomnianych kryzysach. Dlatego w nowych strategiach na rzecz pomocy humanitarnej UE powinna uwzględnić rolę prasy, zapewnić dziennikarzom dostęp do dotkniętych kryzysem obszarów, ułatwić wywiady z poszkodowanymi i wspierać dziennikarstwo śledcze mające na celu odkrycie przyczyn kryzysów.  To niektóre z postulatów raportu na rzecz budowania nowej strategii pomocy humanitarnej, współredagowanego przez Janinę Ochojską. Dokument został przyjęty w czwartek w czasie posiedzenia plenarnego PE.  

 „Obecnie pomoc a nawet polityka humanitarna nie opiera się na rzeczywistej skali danego kryzysu, a na uwadze mediów. Gdy konflikt trwa długo, a media nie mają na bieżąco nowych informacji do zakomunikowania przestają relacjonować dane wydarzenie. To sprawia, że ludzie a nawet organizacje niekarmione nowymi informacjami z danego konfliktu szybko o nim zapominają, szczególnie w obliczu nowej katastrofy czy wybuchu wojny” - wyjaśnia Janina Ochojska. „Polityka humanitarna powinna mieć na uwadze kreowanie świadomości ludzi na temat rzeczywistej skali poszczególnych kryzysów oraz mieć narzędzia zdolne kierować uwagę mediów na miejsca o których się nie wspomina. To polityka humanitarna powinna kreować uwagę mediów, a nie uwaga mediów kreować politykę humanitarną” - podkreśla Ochojska.

„W kontekście niedawnych wydarzeń w Gazie raport okazał się bardzo aktualny, gdyż nowe konflikty często przyćmiewają te trwające od dłuższego czasu. Na pograniczu polsko-białoruskim od 2 lat mamy do czynienia z klęską humanitarną, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Niestety media nie są już tak aktywne w tym obszarze, w związku z tym stale spotykam się z pytaniami i reakcją zdziwienia, że kryzys humanitarny nadal tam trwa. Z drugiej strony media specjalnie nie były dopuszczane do relacjonowania wydarzeń z pogranicza. Ten konflikt miał być dla władz zapomniany i niemedialny, aby obywatele nie przejmowali się losem migrantów umierających w lasach” - dodała Janina Ochojska.  

 

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 178 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat