Otwarcie granic korzystne dla UE i Partnerstwa Wschodniego

- Ułatwianie kontaktów międzyludzkich jest jednym z głównych celów  Partnerstwa Wschodniego, a to zakłada m.in. wprowadzanie ułatwień wizowych czy też docelowe zniesienie wiz dla mieszkańców  państw Partnerstwa Wschodniego.  Te praktyczne rozwiązania mają bardzo duże znaczenie dla mieszkańców zza wschodniej granicy UE -  powiedział poseł Jacek Protasiewicz w czasie organizowanego w Brukseli wysłuchania publicznego nt migracji i mobilności z państwami Partnerstwa Wschodniego*.

- Warto otwierać granice, ponieważ nadużycia są marginalne a korzyści prawdziwe. Nic tak dobrze nie pokazuje sensu współpracy z zachodem jak możliwość przyjazdu do UE bez zbędnych procedur konsularnych i bez zbędnych kosztów  - dodał.

- Z polskich doświadczeń wiemy, że otwarcie granic zawsze procentuje wzmożoną współpracą. Daje to przewagę w sensie politycznym i strategicznym. W przypadku kiedy UE chce przyciągnąć do siebie takie narody jak Białorusinów, Ukraińców, Mołdawian, Gruzinów, Ormian czy Azerów, musi być dla nich atrakcyjniejsza niż np. jest Rosja. UE ma o wiele więcej do zaoferowania, ale nie może zamieniać się w fortecę, której mur jest nie do sforsowania dla naszych wschodnich sąsiadów - podkreślił przewodniczący Klubu PO - PSL w Parlamencie Europejskim.

Równocześnie zaznaczył, że podpisywanie umów o znoszeniu wiz wiąże się m.in. z postępem w reformach gospodarczych czy politycznych zainteresowanych państw.

-  Unia Europejska niczego za darmo nie daje, reformy są koniecznym warunkiem integracji europejskiej. Pobyt na Zachodzie,   na którym większość społeczeństw państw partnerstwa wschodniego jeszcze nie była, jest jednak namacalnym dowodem, który model dla własnego kraju należy wybrać: czy autokratyczne rządy i  nadzór np Łukaszenki czy zachodnią demokrację i wolny rynek – podsumował.