Nadchodzą zmiany w koordynacji świadczeń społecznych

21.11.2018 12:01

Nadchodzą zmiany w koordynacji świadczeń społecznych

Ważna uwaga
Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy
Video picture

Europosłowie z komisji ds. zatrudnienia przyjęli we wtorek  stanowisko w sprawie rewizji rozporządzeń dotyczących koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Udało się ogromną większością głosów odrzucić pomysł indeksacji świadczeń rodzinnych. Przyjęto także dobre zapisy dotyczące świadczeń z tytułu bezrobocia.

„Z głosowania mogą być zadowoleni rodzice pracujący za granicą. Komisja Zatrudnienia ogromną większością odrzuciła pomysł dostosowania wysokości świadczeń rodzinnych do kosztów życia w kraju, w jakim mieszka dziecko. Rozwiązanie to było popierane przez europosłów z Niemiec, Austrii, Holandii, Irlandii czy Danii. Udało się nam jednak zbudować silną koalicję przeciwko tej niebezpiecznej propozycji. Takiego samego zdania jest Komisja Europejska oraz Rada UE- to daje pewność, że temat nie powinien powrócić w zbliżających się negocjacjach trójstronnych z państwami członkowskimi i Komisją Europejską” powiedziała Danuta Jazłowiecka, europosłanka PO, członkini komisji ds. zatrudnienia.

„Podczas prac mocno zabiegałam także o korzystniejsze prawa dla obywateli migrujących. Wydłużyliśmy z 3 do 6 miesięcy okres, podczas którego osoba poszukująca pracy za granicą może korzystać z przysługującego jej świadczenia z tytułu bezrobocia, jakie wypracowała sobie w kraju ostatniej aktywności zawodowej. Dodatkowo osoby, które zdecydują się na wyemigrowanie w celu podjęcia pracy, od samego początku zatrudnienia będą pod opieką systemu kraju przyjmującego. To da im poczucie bezpieczeństwa oraz gwarancję świadczeń na wypadek np. utraty pracy” -  dodała Danuta Jazlowiecka.

Niestety przyjęto także szereg niekorzystnych propozycji dotyczących świadczenia usług za granicą. Chodzi między innymi o skrócenie z 24 do 18 miesięcy okresu, podczas którego składki na ubezpieczenie społeczne można nadal płacić w kraju pochodzenia, czyli np. wyjeżdżając świadczyć usługi zagranicą, płacić je nadal w Polsce. Europosłowie poparli także zmianę zasad dotyczących wysoce mobilnych pracowników, np. kierowców. Zgodnie z obecnymi zasadami składki na ubezpieczenie społeczne płacone są w kraju rezydencji pracownika lub siedziby pracodawcy. Większość członków komisji poparła jednak propozycję, aby był to kraj, gdzie pracownik wykonuje większość swojej pracy. Obie propozycje zostały przyjęte przewagą zaledwie kilku głosów.

Większość zdobyła także propozycja sprawozdawcy, aby stworzyć specjalny depozyt, do którego trafiałyby składki na ubezpieczenie społeczne w sytuacji, gdy istnieje spór pomiędzy państwami członkowskimi o prawodawstwo właściwe.

„Propozycje przyjęte przez komisję mogą z jednej strony utrudnić życie przedsiębiorstwom, a z drugiej strony pozostawić pracowników w dużej niepewności. Szczególnie niekorzystne są zmiany zapisów dotyczących miejsca płacenie składek na ubezpieczenie społeczne. Zaproponowane zmiany spowodują, że składki będą wpłacane do różnych systemów, co w przyszłości będzie generowało trudności z uzyskaniem np. praw emerytalnych. Mogą też doprowadzić do sytuacji, w których pracownik będzie podlegał kilku systemom jednocześnie. Są to na razie tylko propozycje. Mam nadzieję, że uda się je odrzucić w trakcie dalszych prac nad tekstem negocjacji” wyjaśnia europosłanka.

Koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego jest regulowana dwoma rozporządzeniami: rozporządzeniem 883/2004 oraz 987/2009. Oba rozporządzenia określają prawa i obowiązki osób pracujących za granicą. Dotyczy to między innymi świadczeń zdrowotnych, świadczeń z tytułu bezrobocia czy świadczeń rodzinnych.  Rozporządzenia regulują także kwestie związane z opłacaniem składek na ubezpieczenie społeczne m.in. na rzecz pracowników delegowanych. W grudniu 2017 roku KE zaproponowała rewizję obu rozporządzeń.

Podczas dzisiejszego głosowania Komisja Zatrudnienia większością głosów (32 za, 17 przeciw i 3 glosy wstrzymujące) przyjęła mandat na negocjacje z Radą UE. Jeśli mandat nie zostanie zakwestionowany podczas najbliższej sesji plenarnej (10-13 grudzień) instytucje będą mogły rozpocząć negocjacje trójstronne. Posłowie polskiej delegacji w Grupie EPL obecni na spotkaniu komisji głosowali przeciwko mandatowi.

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą grupą polityczną w Parlamencie Europejskim skupiającą 219 posłów z 28 państw członkowskich

więcej na temat